Archive

20 listopada, 2016

Browsing

Werbalna i emocjonalna niezależność

Drodzy Państwo, od dawna zastanawiałam się nad rolą poety w życiu społecznym i doszłam do wniosku, że tak naprawdę poeta to ktoś, komu wydaje się, że wie lepiej, choć wie tyle samo co inni. To ktoś, kto uczy się od świata i innych ludzi empatii, bycia “rasowym” człowiekiem. Dobrym, być może czasem pogubionym, ale werbalnie i emocjonalnie niezależnym.

Poeto!
Nie jesteś arbitrem.
Nikogo nie oceniaj.
W różnym tempie biegnij do światła wiersza
wywyższonego ponad wszystko,
które nikim nie gardzi,
nikogo nie poniża,
lecz miłosiernie akceptuje.

Na poziomie molekularnym
karm się prawdą!

Miarą serca
i rozumu szukaj w ludziach dobra,
które kłamstwo i obłudę ma za nic.
Które nie godzi się,
by człowiekiem rządziła bezduszna ignorancja.
Ideologia złego słowa. Drapieżnej ironii.

Na poziomie molekularnym
karm się miłością!
Pisz nieagresywne wiersze.

20 listopada 2016 r.