Archive

19 sierpnia, 2019

Browsing

Lepsza wersja siebie

Ludzie – człowiek – to cudowny wynalazek Boga. Cóż znaczyłby biblijny Adam bez towarzystwa drugiego człowieka – swojej Ewy? Nic, to pewne! Każdy z nas szuka w drugim człowieku wsparcia: uwagi, akceptacji, miłości… – wspólnych zainteresowań i pasji. Sami także angażujemy się w związki, które nas ubogacają doświadczeniem i miłością, tylko czasami krzywdząc drobiazgami…
Oczywiście dążymy do ideału, ale dzisiejszy świat w niczym nie przypomina tego, w którym ja wzrastałam, choć jego upolityczniona wersja wpisała się w karty historii niesławą i podłościami. Szkoda słów na wspominanie. Dzisiaj pełna różnych emocji: smutnych i radosnych z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że kocham ten świat zasiedziały przez homo sapiens, mimo wielu dostrzeganych wokół niego – nas! – patologii i niemoralnych dziwactw, którymi bombardują nas w ostatnim czasie internetowe i telewizyjne (światowe także ) media. Na wiele z nich nie mamy bezpośredniego wpływu, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo ogarnąć to wszystko w krótkim czasie, by móc w społeczności dobrze się poczuć i normalnie funkcjonować.  (Ja staram się nie wikłać w politykę, bo ona mnie “totalnie” mierzi, choć mam świadomość tego, że bez niej nie byłoby bezpiecznej stabilizacji w naszym kraju i w regionie, cokolwiek to znaczy… ) Szanowni Państwo,
w ponied
ziałkowy dzień, taki jak ten, pozdrawiam Was, mając nadzieję, że zaistnieją w Waszym życiu tylko radosne i dobre incydenty… Autorka bloga.
L I R Y K A z odcieniem prozy życia
Dzisiaj
jesteś lepszą wersją siebie.
Masz w sobie wiele atencji
i dobrodusznej empatii
dla mnie,
dla świata.
 
Inność Cię nie przeraża.
Ale nie chcesz mieć
z nią nic wspólnego!
Masz prawo!
 
A gdy cierpisz,
wznosisz się ponad granicę życia,
w nieznane, jako świadek swojej
i innych ludzi historii.
Niczym
feudalny mnich
obcujący z bladymi 
cieniami ludzi z przeszłości,
nieśpiesznie przenikasz codzienność.
Trwasz
w  nieustannym zadowoleniu z siebie.
 
Autor: Danuta Schmeling
Vide: fot. priv.