Serdecznie witam, życząc każdemu z Państwa miłości, opieki i błogosławieństwa Zmartwychwstałego Pana. Pozdrawiam.
1.
“ŚMIGUS-DYNGUS”
Dzień leniwie się budzi.
Nieodgadnione chwile zadają człowiekowi pytanie:
Jak żyć?
Strategie eschatologiczne klamrują czas wielkanocnym uściskiem nieba i ziemi…
Lanie wody?
Nie, uprzywilejowane egzystowanie…
2.
“ZNAK Z NIEBA”
Ze smutkiem
spoglądam w kierunku zachodzącego słońca.
Przez głowę przebiega mi myśl:
Nie możesz tutaj dłużej zostać,
wracaj do domu!
Purpurowo-żółte światło
jaśniejące na szarym niebie
przykuwa jednak moją uwagę.
Na jego tle
dostrzegam w locie
dwa przeźroczyste motyle
pędzące w moją stronę z prędkością wiatru.
Czuję ich bliskość i kosmiczną energię,
słyszę trzepotanie skrzydeł.
Jeden z nich zderzył się z moją rozpaczą
i tęsknotą, zahaczając o serce.
Drugi znikł po mojej prawicy.
Zdumiona zjawiskiem
pomyślałam:
To nie może dziać się naprawdę!
Motyle zimą nie bawią się życiem.
3.
Panie,
mocą krzyża
i miłości, zbaw mnie!
4.
Między niebem a ziemią
jest zmartwychwstałe życie…
5.
Na chojnowskiej kostce brukowej,
na kołłątajowskiej polnej drożynie,
moje ślady stóp odcisnęły się wspomnieniem.
17 kwietnia 2017 r.
fot.priv.