MORALITET czy KOREKTA?
Miłość –
przeciwieństwo jej braku,
czym jest?
Na pewno
jest synonimem dobra,
energią życia,
która mocą czystych serc,
słów i gestów
buduje relacje z bliźnimi,
nie rujnując ich godności
ani człowieczej wolności.
Jak biały orzeł
wznosi się na wyżyny
zacności.
Nie
posługuje się kłamstwem.
Nie
udaje zatroskania.
Nie
tyranizuje propagandą.
Nie
zniewala wymuszonym
posłuszeństwem.
Nie
manipuluje emocjami.
Nie
marginalizuje ludzkich dokonań.
choćby były w oczach świata nic warte.
Nie
eksperymentuje na ludzkiej duszy ani ciele.
Nie
stygmatyzuje za inne poglądy.
Nie
kpi z ułomności czyjegoś rozumu ani niepełnosprawności fizycznego ciała.
Nie
poniża za pochodzenie.
Nie
prostytuuje się za pieniądze, tudzież sławę.
Nie
dzieli ludzi na mądrych ani głupich.
Nie
szydzi z innowierców.
Nie
gloryfikuje bogatych…
Nie umniejsza siebie!
Skąd ja, Vincent
to wiem?
Bo… “Miłość to znaczy więcej,
niż zwykli ludzie o niej wiedzą”.
Miłość rozumie,
że pochodzi od Boga,
zaś zło w swej czystej postaci
pochodzi od upadłego
człowieka, który prawdziwie nie
kochał i nie kocha…
Autor: Danuta Schmeling
Vide: ” Miłość to znaczy więcej, niż zwykli ludzie o niej wiedzą”.– Vincent van Gogh