“Oni ciągle nam bliscy”
Mężczyźni
lubią uwodzić kobiety
mądre – głupie –
byleby ich pokochały.
Stawiają
im kawę, drinki,
czarują frazami z ukradzionych
wierszy,
by zapanować nad ich umysłem
i ciałem.
Bywa,
że zakochują się w ich oczach,
intelekcie, a wtedy obdarowują
je uskrzydloną
miłością, taką, co to nie kłamie,
nie burzy obrazu raju.
Przy mądrych –
dojrzewają jak wino.
Przy głupich –
obumierają jak jesienne liście.
Niektórzy żenią się,
płodzą potomstwo,
z własnymi dziećmi dorastają,
a gdy poczują, że…
dopada ich starość
i n u d a,
pakują walizki albo
wychodzą po papierosy,
których nawet w snach
nie palili.
I wdają się w romanse z
kobietami, które nie miały
dziadków ani ojców
dłużej niż pięć minut.
Mężczyżni odchodzą po
cichu, trzymając za rękę
samotność.
Zmęczeni życiem, które
jak własne matki ponad
siły kochali.
Autor: Danuta Schmeling