Córce w Dniu Urodzin (bez komentarza) – liryka wyznania
Zanim
Cię urodziłam,
byłaś we mnie
światłem grudniowym
spoza kadru XX wieku.
Tęskniłam za Tobą.
Wypatrywałam Cię jak cudu.
Ósmego,
płaczem zwiastowałaś swoje życie,
zmieniając wyczekiwanie
w skopiowaną miłość…
Teraz jesteś,
w pierwszej i drugiej osobie!
Bywasz
radością i smutkiem,
i przekornie idziesz ku dobru…
Trwasz w zasięgu słów
(nie)wypowiedzianych –
zakodowanych w polsko-francuskiej
frazie,
choć kiedyś BYŁAŚ
POZA wszelkim CZASEM.
Autor: Danuta Schmeling
8 grudnia 2019