Panie i Panowie, czytelnicy bloga Ocal słowa, dzisiejszego dnia będzie krótko, by nie zabierać Państwu sporo czasu i nie odrywać od ludzi, których Państwo kochają. Proponuję wiersz pt.: “Spacer po linie” i życzę miłej soboty, i niedzieli. Pozdrawiam, jak zawsze, witając nowych subskrybentów, których ciągle przybywa. Dziękuję!
“Spacer po linie”
Pniesz się po linie życia w górę,
karkołomnie.
Wybrałeś niełatwą drogę,
ale nie rezygnujesz!
Potajemnie
kradniesz chwilom namiętność,
a czyimś oczom blask.
Odsuwasz od siebie
niezawinioną samotność.
Obciążony winą Adama i Ewy
słowem zachęty
przeciągasz Ją na swoją stronę,
by zanurzyła swe usta
i ciało w napoju miłości –
oceanie marzeń.
Odwracasz głowę
od niedoskonałych dzieł,
zaginionych światów,
nadpalonych czasem wspomnień.
Schlebiasz teraźniejszości…
Dlaczego to robisz?
Bo Ziemia
to dobre miejsce,
żeby żyć i kochać
TERAZ!
25 sierpnia 2017 r.
Vide: fot.priv.