Od pięciu lat żyję tak, jakby wszystko miało się nagle skończyć. Nie robię sobie nadziei na wspanialsze życie, nie potrzebuję takiego, bo istota jego smaku tkwi nie w dostatku, lecz dostrzeganiu piękna w ludziach i naturze oraz miłości, która nadaje jej kolorytu czerwieni i spełnionego szczęścia.Tego uczyli mnie moi rodzice i nie zamierzam niczego w Ich twierdzeniach modyfikować ani zmieniać. Szkoda, że świat jest tak podzielony, że jedni drwią z drugich; a przecież czy to Francuz, Portugalczyk, Amerykanin, Niemiec, Czech, czy Nigeryjczyk lub Słoweniec – wszyscy jesteśmy tacy sami: piękni, wrażliwi, mamy marzenia i plany wobec siebie, i naszych bliskich… Czemu zatem spoglądamy na inne nacje przez pryzmat majątku i pozycji?  Bo jesteśmy zaślepieni swoją próżnością… i pozycją społeczną… Bo głupotą sięgamy gwiazd… Każdy nowoczesny i świadomy swego człowieczeństwa człowiek wie, że pieniądze szczęścia nie dają… są jedynie środkiem do godnego życia.
* Pieniądze wymyślili Fenicjanie jako środek płatniczy, ale żaden z nich nie przypuszczał, że stanie się on diabelskim wynalazkiem mieszającym ludziom w głowach do tego stopnia, żeby zabijać i grabić… Niestety jako homo sapiens z powodu władzy i pieniądza mamy na swoich rękach krew wielu bliźnich, co plasuje nas wśród “cywilożerców” na pierwszym miejscu. A mogłoby być inaczej! Jak?  Po prostu po ludzku, jak na człowieka XXI wieku przystało… bez rasizmu, zniewolenia ludzkiego umysłu pomysłami na życie bez wartości i Boga…

POEZJA ŚWIATŁOCIENIA

 

“Ziarenko prawdy”

W dżungli i kartelach miast 
żyją cywilożercy,
fanatycy władzy i pieniądza.
Za nic mający miłość,
potęgę dobra,
Boga Ojca i  Ziemi, i Słońca.
 
Na co dzień
mienią się bożkami,
biednych groszem
rzadko  wspomagają.
Fotografują się
na firmowych ściankach,
próżność za dewizę mając.
 
Książek nie czytają,
bo żyją w kasynach
i bawią się jak burżuje
ruletką i kobietami (mężczyznami).
Zdradzają, piją, “mordują”
siebie i bliźnich,
paląc za sobą mosty,
bo cywilożercy – złoczyńcy bez sumień
tak mają…
26 sierpnia 2018 r.
 
Vide * cywilożercy – neologizm językowy, rzeczownik określający pożeraczy ludzkich istnień, agresorów – demonów zła;             fot. pixabay
Author

Write A Comment