Każdy ma prawo do własnych poglądów na temat cywilizacji miłości oraz. cywilizacji śmierci, która jest rzeczywistym faktem. Kroczymy jako ludzkość po cienkiej linii życia ze skłonnością do brutalnego samounicestwiania się, choć wmawia nam Europa i świat, że to niedorzeczne wymysły ludzi starszego pokolenia poglądowo skostniałych i niereformowalnych… Ja jednak tak nie uważam i mam wielki szacunek do życia i jego świadomych dawców – rodziców. Stąd moje wzburzenie wyrażone w wierszu, który jest manifestem moich konserwatywnych poglądów w tym względzie i poetyckiej oceny zachowań niektórych “anonimowych ludzi”, choć nie jest i nie było moim zamiarem obrażanie kogokolwiek, mimo że wydźwiek tego wiersza wydawać się może Państwu Czytelnikom zbyt dosadny i “ostry”… Zapraszam do czytania, życząc pogłębionej refleksji, być może innej niż moja własna. Oto i wiersz.
ZAPORA
Fundamentem
cywilizacji miłości jest życie
i jego ochrona.
Ignorant tego nie rozumie,
światło jego u m y s ł u
blokuje wewnętrzne zło,
a także
beztroskiej głupoty zapora.
Poziom inteligencji
i nowoczesności m i a r ą
śmierci –
zabijania się nie mierzy,
Wie o tym
każdy odpowiedzialny poeta
i prawy czytelnik
szanujący ludzkie życie –
w opozycji do zaślepionego
pospólstwa oraz
zdeprawowanej – wulgarnej gawiedzi…
Autor: Danuta Schmeling