Witam poświątecznie, choć żałośnie!
Moje przedwczorajsze pisanie o przemijaniu i śmierci wprawdzie przeszło do historii bloga Ocal słowa, ale zaistniało żałobnym – nieoczekiwanym smutkiem, bowiem tego dnia po południu, odszedł do chwały Boga w tragicznych okolicznościach, mój Wujek… A dowiedziałam się o tym wczoraj rano w Święto Trzech Króli. To Jemu poświęcę ten dzisiejszy wpis, by nadać Jego wspomnieniu blasku i człowieczej – pośmiertnej godności.
1.
“Niespełnione życzenia”
[ Pamięci Wujka Jarosława ]
A życzyłam wskazówkom Twojego zegara
zdrowia i długiego życia!
Nieposkładanymi słowami
czarowałam miłość i szlachetność,
by święciły się w Twoim skromnym życiu
dobrymi chwilami.
Czemu zatem los Cię zawiódł
a życie opuściło,
chowając się na wieczność
za serc obumarłych cieniami?
Czemu przeznaczenie
Cię zabrało?
06 stycznia 2017 r.