To co stało się w XI dzielnicy Paryża, wstrząsnęło mną dogłębnie, stąd ten refleksyjny wiersz, który poświęcam ofiarom ataku na redakcję pisma satyrycznego “Charlie Hebdo”…

***

“Je suis Charlie”

Kilometry myśli
toczą się przez życie,
odwrócone plecami do fikcji.
Nie są oszalałe –
mają twarz zamaskowanego intelektualisty.
Szukają dobra,
choć są całkowicie umoczone w złu.
Zbroczone krwią niewiniątek.
Ironia to czy mała apokalipsa?

Author

Write A Comment