Wiele, wiele lat temu, gdy zastanawiałam się nad tym, po co właściwie przychodzimy na ten świat, nie umiałam pewnym głosem i z przekonaniem odpowiedzieć.  Ciągle nie miałam pewności, że wiem.. – wiem na pewno. Dzisiaj po czterdziestu latach szukania w sobie i innych ludziach tej prawdy, chyba pojęłam sens narodzin, choć ze śmiercią ciągle mam wielki problem. Rzecz ludzka nie wiedzieć i wcale się tego nie wstydzę. Wstydem byłoby udawać, że jestem wszystkowiedzącą i wyprowadzać siebie na manowce intelektu i wątpiącego serca. A jak Państwo radzą sobie z egzystencjalnymi pytaniami?

 

POEZJA W SERCA ROZKROKU
1.
Jesteśmy tutaj,
by nauczyć się sztuki życia,
w tym kochania.
Chodzenia pod prąd,
cokolwiek to znaczy.
A wiele znaczy!
Jesteśmy tutaj,
by porami roku
dojrzewać miłością.
To dla nas
budzi się słońce
i wiatr wiolonczelista
przygrywający do taktu
(na trzy czwarte)
dolnośląskim rzekom,
mazurskim kormoranom,
a nawet spadającym z nieba
aniołom…
Gorącemu latu
spełniającemu życzenia zakochanych ludzi,
a także niewinnych – małych dzieci.
2.
Ecce LUX MUNDI, dogmatyczna, moralna, jedyna, w której nie ma fałszu…
3.
Każdy człowiek jest wypadkową miłości...Wytoczonym działem przeciwko drwinom ludzi małych, głupich – branżowych zawistników. Takich, którzy wbijanie szpili w serce bliźniego mają wytrenowane do perfekcji w słowach i czynach…
4.
Żęte pola pachną ziemskimi plonami.
Czuć zapach miodu i upieczonego chleba
łamanego przy stole matczynymi rękami.
Tylko gdzieś na łące
dziewczyna zbiera kwiaty na kolorową wiązkę,
by ofiarować ją piętnastego sierpnia
gościnnej Matce Boskiej.
Słońce wyjrzało na świat zza błękitnych pieleszy,
i jak strumyki górskie,
ptaszęta, motyle
wniebowzięciem Maryi Panny się cieszy.
A na dębowym (wiekowym) drzewie
pohukiwaniem puszczyk rozgłasza nowinę:
Matka Boska zasiadła dziś na tronie
w Niebieskiej Krainie.
Niech więc na organach
niebiańscy muzycy grają,
Matkę Jezusa z Nazaretu
z miłością witają.
Niech złożą Jej pokłon głęboki
zastępy aniołów i tłum ludzi świętych,
i tych, których los jeszcze
nie jest w niebie rozstrzygnięty.
A ziemia niech po krańce radośnie
Matkę Boską chwali,
bo zasiadła dziś na tronie w koronie (na głowie)                                                                                                                                              z dwunastoma gwiazdami…
5.
MATKA BOSKA ZIELNA
Hołd Ci składam, Pani
wiązanką z macierzanki,
lawendy, astrów,
kłosów zbóż: pszenicy i żyta.
Ziołami prosto z pól
i z wypłowiałej od słońca łąki.
Niech czas Twojego Wniebowzięcia,
rozgłoszą światu anielskie trąby
i śpiewne skowronki.
Niech wiatr rozniesie tę wieść
po górach, dolinach,
a echo powtórzy ludziom,
jaka jest tego cudowna przyczyna.
Matko Boska Zielna,
módl się za nami.
Zawsze o nas pamiętaj,
sercem bądź – Pani – z nami!
Vide:
1. fot. pixabay
2.  fot.: klub seniora. pl
Author

Write A Comment