Nowość na blogu:
Proponuję dziś Państwu do przemyślenia sentencje i aforyzmy; ciekawe czy Państwa zainteresują i zachwycą? Serdecznie pozdrawiam, życząc miłej – błogosławionej niedzieli, autorka bloga.
Nie szukam nieba na ziemi, szukam go w ludziach… Nieważne skąd pochodzą i jakim mówią językiem.
Pisanie jest odkrywaniem siebie i tylko siebie.
Są słowa, których nie powinno się otwierać ani kluczem, ani wytrychem. To słowa nienawiści…
Nieprawdą jest, że w świecie jaki znamy, nie ma miejsca dla każdego!
Sztuką jest przeżywanie własnego życia w taki sposób, by nie tracić czasu na przesadne analizowanie swoich słabszych dni i porażek. Każde doświadczenie zła, choroby czy triumfującego dobra jest przecież po coś.
Jeśli chcesz być poetą, bądź sobą, słowa traktuj poważnie, po ludzku!
Żyję teraźniejszością, łapiąc Boga za rękę, by nie pomylić drogi do Emaus.
Wolność nie powinna przekraczać w człowieku absurdalnych granic…
Każdy chciałby kochać życie ufnie, bez lęku. Przeżyć je bez zadrapań, skaleczeń – surowych ocen i krytyki ludzi…
Lepsze życie doprawione solą, proste i uniżone, niż przesłodzone i pozornie wywyższone…
W małżeństwie najważniejsza jest wspólnota losu i miłość moralna, i wierna.
Kochaj innych ludzi tak, by Twoja dusza i ciało nigdy nie były przeciw sobie.
Zazdrość lub zawiść czyni z człowieka ludzką karykaturę. Przykre, ale prawdziwe!
Miłość kieruje się prawem przyciągania, za to bezduszna zdrada – prawem odpychania.
A skoro życie mnie i Tobie się przydarzyło, spróbujmy pięknie żyć bez wygórowanych ambicji i oczekiwań. Bez kalkulowania, co się komu bardziej lub mniej opłaca.
Starość jest przywilejem, nie żadną karą… Dostrzegam w niej niewybredne piękno usankcjonowane czasem.
Moje życie jest jak drzewo utwardzone przez zdarzenia zatopione w minionym czasie…
Chciałabym Cię tak wielbić, Panie, by przyoblec się w miłość i godność daną mi z nieba.
Codzienność łączy ziemię z niebem, bo nie ma już granicy między zmartwychwstałym Bogiem a człowiekiem… Pięknego święta Miłosierdzia Bożego
Między niebem a ziemią jest zmartwychwstałe życie.
Życie należy traktować pryncypialnie z powagą godną Boga i człowieka.
Suplementuję się miłością i książkami… Zapachem życia…
Świat jest oparty na tajemnicy i autorytecie słowa, które nauczyło się być miłością i człowiekiem…
By nie utonąć w własnej pysze, prawdę należy utwierdzać, kłamstwo i fałszywe wyobrażenie o sobie gasić i piętnować…
Człowiek, który akceptuje w drugim człowieku niedoskonałości, wart jest jego przyjaźni i miłości.
Im mniej niedorzecznych tęsknot i pragnień, tym lepsza jakość życia.
Żyję teraźniejszością, łapiąc Boga za rękę, by nie pomylić drogi do Emaus.
Wjechał triumfalnie na osiołku do Jerozolimy, a świat na Jego cześć wiwatował, głośno wołając: Hosanna! – Błogosławiony!
Zaufanie to spełnione obietnice bez konieczności manipulowania cudzym sercem i uczuciami…
Szczęście jest wielomianem. Sumą jednomianów: szacunku, miłości, pokoju, empatii, dobra i … wolności ducha.
Życie każdego człowieka – nieważne czy chrześcijanina, czy ateisty – jest nieustanną drogą krzyżową zmierzającą do kresu tajemnicy.
Ujmowanie sobie szczęścia i dzielenie się nim z bliźnimi, jest wyrazem prawdziwego człowieczeństwa…
Kocham cię za moją małą nieskończoność… Życie moje powstałe z życia.
Dobro i miłość trzeba popierać, bo pozorów nazbyt wiele, a czasu coraz mniej i mniej…
Życie jest komunią duszy i ciała. Trwa tak długo, jak długo bije ludzkie serce.
Szacunek do drugiego człowieka przywraca życiu godność i nadaje mu blasku.
Szyderstwo jest marną kopią satyry…
Gdyby człowiek szanował świat, nie istniałyby konflikty ani wojny.
Zagubiony człowiek to ten, który nie jest z prawdy.
Sztuką jest tak żyć, by patrzeć na bliźnich z dołu – nie z góry. Pokornie, życzliwie, miłosiernie; bez szyderstwa i złośliwej ironii…
Kochaj swoje życie, bo żadnego innego nie masz.
Po kroplach miłości zostaje ślad.
Ogień rozpalony przez gniew zawsze sieje spustoszenie; przez miłość – wznieca nadzieję i dobro…
W życiu chodzi o nadanie znaczenia wszystkim chwilom wypełnionym dobrem i miłością.
Nawet jeśli bliscy i przyjaciele o nas zapomną, nie jesteśmy sami… Jest przy nas On.
Przytulę Cię dzisiaj zapachem bzu, garścią wspomnień i modlitwą. Znów – jak kiedyś – będziemy razem…
Daję Ci swoją ufność i roztropność. Czuwanie i gotowość na przedświt nowego…
Moje życiowe motto:
“Tak kochaj, aby miłość nie miała w sobie winy…” – Adela Stefanicka, moja Mama
Vide: fot. priv.