Niedługo, bo we wrześniu, z wrocławskim Wydawnictwem ASTRUM wydam tomik wierszy.
Cieszę się, bo to oznacza, że to co robię od 1969 roku – z mniejszym lub większym powodzeniem – ma sens, choć nie czuję się przez to szczególnie ważną czy “pomazaną” w świecie literatury… Po prostu – na bocznych torach życia i rozwidleniach jego komunikacyjnych dróg – incydentalnie pojawiam się, a potem znikam, wycofując się do świata mojego bloga, bo tutaj nie muszę niczego udowadniać, promować ani w celebrycki sposób namaszczać. Konsekwentnie uzdrawiam się twórczością z dni upadłych – zdołowanych… – przeciążonych życiem.
TOMIK AUTORSKI
Vide: 1. fot. priv. / 2. Wydawnictwo ASTRUM